Komputer nagle odmawia posłuszeństwa i zamiast ekranu logowania wyświetla tylko niezrozumiały komunikat? A może sam były Prezydent straszy, że trzeba wpłacić karę za ściąganie nielegalnych treści lub co gorsza sprzęt uległ zniszczeniu w wyniku przepięcia lub innego niespodziewanego zdarzenia? Ludzi dzielimy na dwie grupy: tych, którzy robią kopie zapasowe i tych, którzy będą je robić. Poznaj sposoby, dzięki którym niewielkim kosztem dołączysz do pierwszej z nich.

Kopia na zewnętrznym dysku

Kopia na pendrive/zewnętrzny dysk twardy jest zazwyczaj pierwszym rozwiązaniem, które nasuwa się, gdy pomyślimy o zabezpieczeniu swoich danych. Niewątpliwą zaletą tego sposobu jest prostota – ctrl+c, ctrl+v i już dane są zabezpieczone. Jednakże, to tylko pozorne bezpieczeństwo. Mało osób jest na tyle systematycznych, by zgrywać swoje pliki regularnie choćby co miesiąc. Gdy nadejdzie kryzysowa sytuacja, zazwyczaj okazuje się, że co prawda mamy kopię np. projektu dla klienta, ale w wersji sprzed dwóch miesięcy, na której nie ma naniesionych najnowszych poprawek i zmian. Nagle przypominamy sobie, że nie zgraliśmy też zdjęć z wakacji i wspomnienia z wycieczki pozostaną tylko w naszej głowie, bo wszystkie zdjęcia przepadły. Możemy oczywiście oddać dysk do firmy zajmującej się profesjonalnym odzyskiwaniem danych, jednakże koszty takich usług mogą być liczone w tysiącach złotych, dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć.

Czy zatem jest to zła metoda? Niekoniecznie, ale dobrze jest skorzystać ze wsparcia programów które zadbają o automatyczną synchronizację danych przy podłączeniu zewnętrznego dysku (jak chociażby darmowy do użytku niekomercyjnego AllwaySync).

Kopia w chmurze

Kolejną opcją, którą warto rozważyć przy tworzeniu strategii backupowej, jest kopia w chmurze. Dostępnych chmur publicznych jest całkiem sporo – praktycznie każdy duży gracz IT posiada takową w swojej ofercie – i tak Google oferuje usługę Google One, która świetnie integruje się z aplikacją Zdjęcia na Androida, użytkownicy Microsoftu docenią integrację OneDrive z Windowsem, zaś fani Apple prawdopodobnie wiedzą, czym jest iCloud. Na pewno też wiele osób słyszało o Dropboxie. Rzeczywiście, niewątpliwą zaletą chmury publicznej jest “automatyzacja” procesu zabezpieczenia danych – wszystko dzieje się w tle, nie musimy o niczym pamiętać, dane zabezpieczają się same.  Pozostaje jednak pytanie – co z bezpieczeństwem? W 2014 chmura Dropbox zaliczyła ogromny wyciek haseł. 31 sierpnia 2014 z prywatnych katalogów chmury firmy Apple wyciekły zdjęcia znanych celebrytek (również te bardziej odważne).

Należy pamiętać, że chmura to tak naprawdę serwery należące do innej osoby lub firmy. Dobrą praktyką jest traktowanie wszystkich rzeczy wrzucanych do niej tak,  jakby były publiczne. Oczywiście, dane przed wrzuceniem możemy zaszyfrować, jednakże powoduje to, że rozwiązanie traci już na łatwości jego stosowania.

Dedykowane rozwiązania w chmurze

Istnieje pewien rodzaj chmur, który jest dedykowany rozwiązaniom backupowym. Do tych cloudów zaliczają się chociażby CrashPlan lub Backblaze. Czym się wyróżniają na tle omawianych przed chwilą narzędzi? Przede wszystkim, oferują możliwość automatycznego szyfrowania w tle przesyłanych plików oraz dostarczają nielimitowane miejsce na tworzenie kopii zapasowych. Niewątpliwą zaletą jest też koszt – w chwili pisania tego artykułu cena wynosi 5-10 $ za licencję na pojedynczy komputer. Czy więc są jakieś wady? Na pewno współdzielenie plików między komputerami jest znacznie trudniejsze niż w przypadku chmur do “ogólnych zastosowań” – chmury backupowe w końcu mają inny cel. Należy też mieć na uwadze, iż pomimo wyższego poziomu bezpieczeństwa, zawsze istnieje ryzyko wycieku danych.

Własny serwer storage’owy

Własny serwer storage’owy (tzw. NAS) jest rozwiązaniem, które pozwala robić kopie zapasowe ważnych plików, jednocześnie umożliwiając łatwe i bezpieczne współdzielenie ich między różnymi urządzeniami. Niewątpliwe też ważnym aspektem jest, iż pliki pozostają w naszym posiadaniu, co jest ważne przy przechowywaniu wrażliwych danych. Serwer można skonfigurować też w taki sposób, by uzyskać bezpieczny dostęp nawet z publicznych sieci WiFi. Wadą rozwiązania jest bardziej skomplikowany proces instalacji samego urządzenia oraz konieczność przeprowadzania jego konserwacji i monitoringu parametrów, które mogą zwiastować bliską awarię. Bez wątpienia jest to jednak rozwiązanie godne polecenia osobom, które cenią swoją prywatność i nie chcą, aby osoby nieupoważnione miały dostęp do ich danych.

Jakie rozwiązanie wybrać

Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to zagadnienie – potrzeby każdej osoby i firmy będą inne. Jednym wystarczą proste rozwiązania dla jednego komputera, podczas gdy inni będą szukać rozwiązań dla sprawnego i bezpiecznego udostępniania plików między setkami urządzeń. W MegaInformatyk rozumiemy potrzeby każdej osoby i staramy się dobrać rozwiązania uwzględniając zarówno wymagania jak i budżet klienta. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą: